czwartek, 28 listopada 2013

na blejtramie

lubię bardzo robić prace na blejtramie dlatego też nie mogłam sobie odmówić 
wzięcia udziału w wyzwaniu na Scrapowym Pasie Startowym :) tylko żeby nie było tak typowo to odwróciłam mój blejtram i cała kompozycja umieszczona jest "we wgłębieniu" i ma "naturalną" ramkę; obowiązkowo trochę mediów - gesso, ecoliny, glimmer misty oraz stemple i maski; jako baza pod zdjęciami posłużyły mi tagi/plakietki z różnych ubrań
generalnie jestem zadowolona z tej pracy :)
(mam nadzieję, że zdjęcia się już wyświetlają bez problemu)



http://scrapowypasstartowy.blogspot.com/2013/11/stworzmy-prace-na-blejtramie.html

wtorek, 26 listopada 2013

pierwsza świąteczna

wreszcie i ja się zabrałam za świąteczne kartki, choć przyznam że idzie mi to jak po grudzie.. nie mam weny świątecznej ;) dobrze że są mobilizujące wyzwania ;) dzięki nim trochę się sprężyłam i swoją pierwszą kartkę bożonarodzeniową  zrobiłam do mapki z diabelskiego młyna;  użyłam pięknej ramki hendmejdowej z masy MS, brokatu i farb - ecoliny oraz trochę akrylowej - zgłosiłam ją również na pierwsze wyzwanie w świecie artysty; kartka została zrobiona również wg wytycznych bingowego wyzwania na 123scrapuj ty ale niestety inlink zamknął się przed czasem :(   /wybrałam stempel-złoty-biały/
a zatem sezon uważam za otwarty :>



http://blog.swiatartysty.pl/blog/129-wyzwanie-1

i jeszcze jedna, zrobiona w pośpiechu - dla świeżego magistra :)
 

czwartek, 14 listopada 2013

moje miasto

do dziś trwa jeszcze wyzwanie na Scrapuj.pl wyzwanie "Moje ulubione miasto"; temat mnie prześladował od wielu dni i w końcu postanowiłam go ugryźć od innej strony: bo moje ulubione miasto to to, w którym się urodziłam i mieszkam - Nowa Huta; wiem, wiem - oficjalnie jest częścią Krakowa, jednak każdy kto tu mieszka nie może zaprzeczyć że w rzeczywistości Huta funkcjonuje prawie samodzielnie, jest samowystarczalna;
poza tym uwielbiam oglądać w necie stare fotografie z lat 50-tych i 60-tych, które uwieczniały najpierw powstawanie Nowej Huty a następnie życie jej mieszkańców; cudowne są te zdjęcia!
 i właśnie jednego z nich użyłam w tej pracy (niestety nie wiem skąd dokładnie pochodzi), przedstawiające gromadkę szczęśliwych dzieci;
praca jak widać ma raczej nietypowy dla LOsów format prostokąta ale bardzo fajnie mi się pracowało z tym kształtem; do tego sporo mediów ale najbardziej widoczne są mgiełki - psikane i chlapane; ale najbardziej mi się spodobał efekt "spływającej" mgiełki; praca ta pasuje do wyzwania Mixed Media Place - How u use glimmer mists; scrap spełnia też wymogi wyzwania Bingo na blogu Sklep-Ewa (kwiaty-stempel-chlapanie)




poniedziałek, 11 listopada 2013

nożyczki b&w

te nożyczki używała jeszcze moja babcia więc swoje lata już mają, ale chyba czekały właśnie na jakieś wyjątkowe zastosowanie czy nietypową oprawę :) 
do stworzenia warstwowego tła użyłam skrawków tkaniny w biało-czarne paski (choć już ich nie widać pod warstwą gesso), gesso, trochę ecoliny, stempli i washi tape - wyszło dość plastycznie :)
kolorystyka jak widać czarno-biała więc zgłaszam pracę na wyzwanie Black&White na Scrapuj.pl oraz ponownie na Zebrowe wyzwanie Scrappo a także na Lemonadowe "Szyjemy"




czwartek, 7 listopada 2013

pohalloweenowy post :)

wiem, wiem.. już dawno po Halloween.. jednak chciałabym jeszcze na chwilę wrócić do tematu ;) 
moja córka w tym roku po prostu oszalała na tym punkcie! zatem było wycinanie dyni (powstał pan Fred), wycinanie nietoperzy z pojemników po jajkach, było pieczenie babeczek marchewkowo-dyniowych z pomarańczowym kremem i halloweenowymi topersami (z Lidla) no i najważniejsze - BAL HALLOWEENOWY :D 
i teraz muszę się pochwalić - patrząc jak majstruję przy swoim albumie halloweenowym moja Zosia koniecznie chciała zrobić swój własny!  więc go z dumą zaprezentuję :)
obydwa podrzucam jeszcze na dyniowe wyzwanie Scrapowego Pasa Startowego

sobota, 2 listopada 2013

lift mistrzyni :)

tym razem spróbowałam się zmierzyć z mistrzynią Finn, czyli wg zaleceń scrapgangsterek zliftowałam Finnowego taga; no cóż, nie jest to łatwe, ale bardzo się starałam zachować chociaż układ elementów;
do zrobienia taga użyłam aż 4! etykietki z zakupionych kiedyś produktów scrapowych czy różnych ubrań (tak, zbieram też takie śmieci) i garść starych trybików z zegarków; na zdjęciu oczywiście moja Zosia z kotą w porannych pieleszach :)
i jeszcze oryginał Finn